 Wysłany: Nie 11:35, 25 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Na praktyki terenowe wyjazdy są w Beskid Żywiecki, ponadto można pojechać w różne inne miejsca Polski na praktyki wakacyjne, np. do Przesieki, Węgorzewa czy Leśnej Lubańskiej. Czasem organizowane są wyjazdy zagraiczne. W tym roku np. na Litwę. Na drugim roku są także praktyki muzealne, czyli jak możesz sobie wyobrazić - jedziesz do muzeum etnograficznego. Wybierasz te z listy (miejsca tam zapewnia Uniwerek) albo starasz sie sam (wysyłasz cefałkę, dzwonisz itd. ).
A atmosfera oczywiście zależy od osobowości ludzi, jak wszędzie zresztą. Kierunek jest mały sam w sobie, ponadto czasami zdarzają się wypadki, że ktoś odchodz czy się przenosi, więc ilość osób jak w klasie. Możesz mieć pewność, że wszyscy sie znają na roku chociażby z imienia  Ponadto pewna integracja jest na wyjazdach. |
|
| Wysłany: Wto 15:47, 20 Maj 2008 Temat postu: wiem |
|
| Wiem, że po etnologii można robić wszystko, i że nie jest to kierunek dla ludzi mażących o pierdzeniu w stołki i ciepłej posadce. Wiem, że można robić wszystko ale bez pewnej wiedzy to: "wszystko" jest bardzo ubogie.
Pytam się: 1. Jaki jest poziom zajęć? 2. Gdzie można wyjechać na praktyki terenowe? 3. Jaka jest ogólna atmosfera na etnologii? Nie wstydźcie się! Piszcie! |
|
| Wysłany: Nie 13:00, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
| Witam cię robaku. Jedna z naszych młodych doktorantek lubi opowiadać historię o swoich rozterkach związanych z naszym kierunkiem. Ktoś jej podpowiedział, ze po etnologii można robić wszystko. To się okaże....
P.S. na razie robimy "wszystko" |
|
| Wysłany: Śro 9:41, 07 Maj 2008 Temat postu: Rozterki młokosa |
|
| Siemka!
Nie jestem przekonany czy składać papiery na wasz kierunek. Powiedzcie mi jak oceniacie zajęcia, zaangażowanie wykładowców, ogólnie jaka jest atmosfera i jak wam się podobją wasze studia. Dzięki za wszystkie odpowiedzi! |
|